pozycji Woodsa
Już w hali kibice i dziennikarze zastanawiali się, jak zagra tym razem Woods, były zawodnik Olympiakosu, który we wtorek był najlepszy na boisku. - Widać było, że strasznie chciał się pokazać. Childress, który gra teraz w Pireusie na pozycji Woodsa, jest w tym sezonie naprawdę dobry, ale zderzył się z kimś lepszym od siebie - analizował jeden z dziennikarzy, który dodał też, że jest ciekawy mentalnego przygotowania gwiazdy Prokomu. - Czy jest w stanie zagrać drugi tak świetny mecz w ciągu trzech dni? Czy zachowa koncentrację? Bo w Pireusie różnie z tym bywało... - zastanawiał się Grek. Koszykarzy Prokomu niespodzianka spotkała jeszcze zanim dotarli do przebudowanej (za ponad 7 mln euro) na igrzyska w 2004 r. Hali Pokoju i Przyjaźni. Kiedy dwie godziny przed meczem zebrali się przed hotelem Metropolitan okazało się, że nie przyjechał autokar, którym mieli dostać się do hali. Organizatorzy... zapomnieli go wysłać, więc ekipa z Gdyni szybko zamówiła taksówki.
Dodaj komentarz